System Wymiany banerow
To jeszcze w drodze do Wenecji - druga nasza przełęcz - najwyższa w tamtą stronę. Jak do wtedy najwyższe miejsce na świecie, na jakie wjechałem na rowerze... Ale już niedługo jak się przekonasz, miało sie to zmienic... No ale nie zmienia to faktu, że wtedy czułem się szczęśliwy :-). 1005 m npm to niebyle co - wiedzą to Ci co jeździli troszkę na rowerze...